Klub Wysokich

Bynio

Szkot zapytany o to, jaka whisky jest najlepsza, odpowiada: "Ta, która ci najbardziej smakuje". I na wszelki wypadek dodaje: "Pamiętaj jednak, że gdyby miała zawierać lód, to znalazłby się on w jej oryginalnym składzie."
Ta anegdota dobrze oddaje stosunek Szkotów do whisky i różnicę między klasyczną odmianą tego trunku a zabarwioną wodą sodową popijaną przez bohaterów amerykańskich filmów. Koneser nigdy nie rozcieńcza whisky wodą, nie schładza jej, nie dodaje lodu. Smak i aromat cenionych gatunków w dużej mierze zależą od miejsca pochodzenia whisky. Istotne znaczenie ma również sposób dojrzewania i destylacji. Za klasyczne uznaje się dojrzewanie w dębowych beczkach (cascs) uprzednio użytych do przechowywania sherry lub bourbona. Tłumaczy się to przysłowiową szkocką oszczędnością - gdyby do leżakowania używano nowych beczek, proces przebiegałby znacznie dłużej. O klasie whisky decyduje też czas leżakowania: im dłuższy, tym whisky jest lepsza.
Whisky, whiskey i bourbon

Ojczyzną whisky jest Irlandia, ale jej produkcję do perfekcji doprowadzili Szkoci i to właśnie kraina facetów w spódnicach jest największym producentem tego zacnego trunku. Oprócz łatwo zauważalnej różnicy w pisowni (whisky - szkocka, whiskey - irlandzka) produkt irlandzki jest destylowany trzykrotnie (np. Jameson), a szkocki tylko dwa razy (czyżby znów wrodzone skąpstwo Szkotów?). Regiony Szkocji, w których wytwarza się whisky, to: Highlands (stąd pochodzą m.in. Lochside, Glenmorangie, Loch Lomond, Oban), Lowlands (ojczyzna Glenkinchie), Speyside (produkują tam Glen Grant, Mortlach, Speymalt, Cardhu, Glen Moray, Knockando), Campbeltown na wyspie Islay (miejsce powstawania Ardberg i Lagavulin - ulubionego trunku zdymisjonowanego prezesa Wróbla z Orlenu) i wyodrębniona z regionu Highlands grupa wysp Jura, Mull, Aran i Skye (np. Isle of Jura, Talisker). Produkowane w USA bourbony i whiskey (np. Jack Daniels i Jim Beam) są cenione i lubiane, choć mają niewiele wspólnego z klasyczną whisky. To destylaty powstałe na bazie zbóż, głównie kukurydzy. Im więcej kukurydzy, tym trunek łagodniejszy. Bourbon leżakuje w świeżych beczkach dębowych. Liczącym się producentem whisky jest Kanada. Whisky kanadyjska przypomina bourbon, jest od niego jaśniejsza i łagodniejsza w smaku. Jeden z największych rynków zbytu whisky to Japonia. Japończycy dużo pracują, ale również dużo palą i piją. Zwłaszcza whisky. Może dlatego kraj kojarzony dotąd głównie z sake i ryżowym piwem w ostatnich latach dołączył do grona liczących się wytwórców whisky.

Szkocka - klasyka gatunku

Szkocka whisky dzieli się na zbożową (grain), słodową (single malt) oraz mieszaną (blended). Grain powstaje z mieszaniny niesłodowanego jęczmienia i innych zbóż. To produkt masowy, baza do produkcji bardziej szlachetnych odmian. Raczej nie nadaje się do picia, no, chyba że ktoś naprawdę musi...Single malt otrzymuje się ze słodu jęczmiennego, wody i drożdży. Najczęściej jest mieszanką zawartości różnych beczek z jednej destylarni. Znane gatunki single malt to m.in. Knockdh, Lagavulin, Highland Park. Absolutna arystokracja whisky single malt to single casc whisky - trunek, który pochodzi z jednej destylarni, jednego destylatu i jednej beczki. Single cask whisky na ogół sprzedawana jest w ręcznie numerowanych butelkach (np. Balvenie, Speyburn Single Casc). Charakterystyczną cechą procesu produkcji single malt jest suszenie skiełkowanego jęczmienia w dymie z tlącego się torfu, co nadaje jej niepowtarzalny, dymny aromat.Blended powstaje w procesie mieszania whisky zbożowej ze szlachetnymi gatunkami słodowymi. Ta kategoria szkockiej ma największy udział w rynku. Głównie dlatego, że blended to przyzwoity trunek za relatywnie niewielkie pieniądze (choć i w tej grupie można znaleźć butelki kosztujące fortunę). Klasa whisky blended zależy od zawartości whisky grain (im mniej, tym lepiej) oraz gatunku i wieku wykorzystanych single malt. Proces mieszania (kupażowanie) jest wielką sztuką, a zarazem ściśle strzeżoną tajemnicą. Po zmieszaniu whisky leżakuje w drewnianych beczkach, a przed przelaniem do butelek jest rozcieńczana źródlaną wodą, tak aby końcowy produkt zawierał 40-45% czystego alkoholu. Najbardziej popularną blended whisky jest Johnnie Walker, dzielący się na kilka klas w zależności od proporcji użytych składników i ich wieku. Najtańszy i najpopularniejszy czerwony Jaś Wędrowniczek, czyli Johnie Walker Red Label, jest najmłodszym członkiem rodziny Wędrowców. Starsi bracia to Johnie Walker Black Label, Johnie Walker Green Label, Johnie Walker Gold Label i najwyżej się ceniący Johnie Walker Blue Label. Green jest mieszanką wyłącznie single malt whisky i nie zawiera dodatku grain. Blue produkowany jest na bazie delikatnej whisky Cardhu, a najstarszy użyty do jego produkcji składnik leżakował ponad 60 lat - nic dziwnego, że za butelkę zapłacisz co najmniej 900 złotych, podczas gdy czerwonym możesz się cieszyć już za ok. 60 zł. Inne, popularne gatunki blended whisky to White Horse, Chivas Regal, Black&White oraz Cutty Sark.

Cenny trunek

Jedną z najdroższych butelek whisky sprzedano na aukcji w 1996 r. Kosztowała 12,1 tys. funtów szterlingów. Tylko 12 butelek liczyła seria unikatowego 60-letniego Macallana z 1986 r. (destylację przeprowadzono w 1926 r.).

Początki

Sztuka wyrabiania whisky sięga 800 r. p.n.e. Opanowali ją Celtowie. Powód był prosty - w surowym klimacie nie było mowy o uprawianiu krzewów winnych - opracowano więc sztukę destylacji jęczmienia i żyta. Z zapisków wynika, że John Cor był pierwszym Szkotem, który kupił słód w celach produkcji alkoholu. W 1494 r. nabył 14,5 tys. funtów słodu i wyprodukował 1,5 tys. butelek pierwszej szkockiej.

zimrid

wniosek jeden Bynio kocha whisky!!!!a moze whiskey...

Bynio

..."whisky moja żono"............ Razz

Betty

No to teraz juz bedę ekspertem w dziedzinie whisky, whiskey czy czegoś tam innego.. heheh Bynio mnie podszkolił heheh jestem początkującą znawczynią tego trunku heheh Smile

A Balantajns??? Bynio??? Brakuje tu czegoś... Smile

Girafa

hmm, miło tyle wiedzieć, o tym, co się pije. Jak się kiedys spotkamy to sobie whiskey popijemy:)
Jaś wędrowniczek owszem, bardziej Jack Daniels, czasem Chivas Regal, ja to piję z colą i niestety drastycznej różnicy między nimi nie czuję, no jedynie Daniels się wyróżnia.... ceną niestety również Sad

marianolip

ciekawe, u nas whiskey dobrej tyle co kot napłakał

marianolip

ciekawe, u nas whiskey dobrej tyle co kot napłakał

szpileczka

To znaczy? Jakaś tam whisky jest.