Klub Wysokich

KAsia&marcin

a ja wczoraj ..... pokł.. nie pokłóciłam sie ale cos sie nieukłada!ostatnio!

Tommy

Ja dziś byłem w pracy na pół godziny wcześniej, i od razu wziąłem się do roboty: skopiowałem do pliku z bazą SMS-ową listę telefonów klientów wpisanych do bazy Kart Stałego Klienta, pousuwałem z niej rekordy puste i z numerami stacjonarnymi, potem zmieniłem odpowiednio numery telefonów (musiałem pousuwać myślniki), i teraz czatuję na głównego informatyka w firmie, żeby za jednym posunięciem dodał 48 przed 2146 numerami telefonów, jakie są na liście.

mrs Jones

Jestem! Znowu w domku i znowu net! Ale szybko ten czas minął od poniedziałku… Cały tydzień znowu nawał nauki, następny podobnie, ale już się nie mogę doczekać następnego weekendu Very Happy

m...k

boszzz przeżyłem zwariowaną szkołę, tylko raz zostałem wyzwany, postawiłem 4 pozytywne oceny i w pół godziny o dziwo dotarłem do domu, serce rośnie Smile

Tommy

A ja już w domu siedzę Smile

Zaraz wychodzę na rower, a potem idę do kina.

KAsia&marcin

łoo rower jak ja bym sobie pojeździła!

MałaniA

ale przyrąbałam w sztange oooooo ja pierdziele Very Happy

ałaaaaaa

mrs Jones

A ja przespałam pół dnia. Ostatnio to tylko śpię i śpię Razz

polcia

Ja dziś o północy wracajac z imprezki przez pół Wawki....rozpaczliwie szukałam czynnej stacji benzynowej!!! na 5 - nieczynnej - poddalam się Sad

Wszystkie sie rozliczaly z dziennego utargu...no no no normalnie oszaleć można!!!

Ania

Stacja benzynowa koło mojego domu też mi to zawsze robi! Kiedy wracam z imprezki z miasta, kiedy się (wielkim wysiłkiem!) zbiorę, żeby wyjść, bo się fajeczki skończyły w nocy - zawsze, zawsze, właśnie się rozliczają!

Tommy

No i po rowerku, kinie i śnie od 6-tej do 10-tej, wyspany Smile

pql

a ja sobie siedziałem u kumplana piwku i takie tam Cool

ps. macie pozdrowienia od Zosi, właśnie siedzi obok mnie Cool

mrs Jones

pql

m...k

a ja wrócilem z szalonych weekendowych rekolekcji Very Happy

było w cyc, rozpiszę się w radośniku Smile