Klub Wysokich

Krzysiek

Co ciagnie male do duzych? Wydawac by sie moglo, ze lepiej jesli partnerzy sa mniej wiecej jednakowego wzrostu. A jednak na ulicach widac coraz wiecej par o sporej roznnicy dlugosci Smile

marzena717

to chyba taki stereotyp,ze kobieta powinna byc nizsza od mezczyzny,ewentualnie podobnego wzrostu

Krzysiek

marzena717

moze tacy im sie spodobają,moze przy duzo wyzszych czują sie bezpieczniej,a moze to przypadek ja tem nie mam noc przeciwko zeby był równy ze mną albo troche wyzszy albo duzo wyzszy...ale jezeli nie poczuję tego "czegoś" to i wzrost mu nie pomoze Smile

maxymus

marzena717

Krzysiek

maxymus

Krzysiek

Wow! Caly wyklad dostalem Smile

maxymus

Wzrostu mam dokładnie 199,5 cm.
Na balu wysokich w Dąbkach jednak kiedyś zmierzono mnie że mam 203 cm i stało sie to "faktem prasowym".
Nie mam zachwianych proporcji, ale widziałem sporo osób z zaburzonymi proporcjami ciała.

Myśle że na forum przydałoby sie coś z zakresu psychologia relacji.

Psychologia jest dla mnie mocna stroną i wiele sie nauczyłem w tej dziedzinie z obserwacji. Zresztą psychologia ma wiele wspólnego z elektroniką i informatyką często porównywałem działanie psychiki człowieka do działania komputera, za co patrzono na mnie dziwnie.
Podobieństw jest mnóstwo, człowiek stworzył komputer na swój obraz i podobieństwo.

morewka

Wiecie co.. jak tak Was czytam to myślę, że robicie jakiś ogromny problem ze swojego wzrostu. Prziecież lepiej jest być wysokim niż niskim! Lepiej się wyróżniać niż ginąć w tłumie przechodniów..
A pary - gdzie jest duża różnica wzrostu budziły i będą budzić zdziwnienie, niedowierzania, czasem śmiech.. BO TO NIE JEST COŚ POWSZECHNEGO! Podobnie jak pary z dużą różnicą wieku.. Społeczeństwo w którym zyjemy ciągle oscyluje wokół jakiejś normy.. czesm zupełnie bzdurnej normy,ale uznajej za obowiązującą i wszystko co inne jest złe.. Obce.. Niedobre!

maxymus: po co szukać patoligii - może to jest po prostu miłość?! Nie przyszło Ci to do głowy? Nie przyszło Ci do głowy, że mógłbyś zakochać się w kimś kto ma 1,70?
Przecież to całkiem prawdopodobne...

Krzysiek

morewka

Nudno tu troszkę.. Nie uważacie??

Jakoś nikt nie pisze na forum.. i jakoś nie wiem.. nudno! Smile

marzena717

FABIO

Moderacja Maxymus

Regulamin:
I Ogólne
10. Nie pisz całych postów WIELKIMI literami
16. Nieznanie regulaminu nie może być wymówką, gdy użytkownik złamie regulamin.

zmieniono wielkość liter
------------------------------------------------------------------------------------

Maxymus poczynił tu trafne obserwacje! Wywiązała się ciekawa dyskusja, do której posanowiłem się przyłączyć. To prawda, zgadzam się z tym poglądem psychologicznym. Pisał już o tym ernst kretschmer w wykładzie pt. Koperblau und charrakter, ,,osobowość i charakter". Temat ten poruszał często witkacy w powieściach. Budowa ciała i samopoczucie z tym związane wpływają w wyraźnym stopniu na konstrukcję psychiczna człowieka i jego percepcję rzeczywistości. Innymi słowy kobeta niska podświadomie poszukuje akceptacji i samopotwierdzenia swoich możliwości, chcąc zaznaczyć swoją obecność. Pomaga jej tym kombinacja partnerska w z wysokim mężczyzną. Może być kobietą ciekawą, nie przeczę ale nie dla mnie Smile

ludzie niscy bywają przy tym bardzo ambitni i zawzięci, gdyż pragną ,,przerosnąć siebie" (napoleon, dustin hoffman, toulose latrrec, picasso). Krnąbrny charakter i zlośliwość to odwieczne cechy karłów. Niscy lubią być nadmiernie ekspresyjni aby byli tylko zauważeni (louis de funes, danny de vito). Jest to pewien element komiczny. Ludzie pyknoidalni. Wysocy czują się pewniej i nie mają kompleksu niższości, który by musieli czymś rekompensować. Niekiedy przez to dzialaja w przestrzeni społecznej mniej niż by mogli Smile

stąd też są nacechowani pewnym dystansem i stoicyzmem. Ale nie jest to regułą, bo są pewne wyjątki. Ludzie o dlugich, wysmukłych kończynach i wysokim wzroście dysponują intuicją i niekonwencjonalnym charakterem. Sa to tzw. ,,typy schizoidalne" do których zaliczali się mi. In. Aldous huxley, czy też arthur c. Clarke (intelektualiści). Artyści, reformatorzy, ludzie uduchowieni i wewnętrznie bogaci. Zwykle są to melancholicy. Duzo też zależy od gospodarki hormonalnej i co za tym idzie temperamentu. Można też byc człowiekiem wysokim i byc cholerykiem. Osobą podejmującą szybkie wybory i decyzje. To dotyczy ludzi zbudowanych mocno, z przewagą typu ,,atletycznego" - (do nich należą sportowcy, himalaiści). Ludzie proporcjonalnie zbudowani o wysokim wzroście mają zazwyczaj typ mieszany. Tzw. ,,żurawie" o których pisał maxymus mają przypadłość zwaną gigantyzmem (nadczynność przysadki mózgowej). To juz jednak zupelnie inna sprawa.
Pozdrawiam wysokich.