Klub Wysokich

aniek

Lubicie pływać na kajakch? Pływacie? Chcielibyście? Ja w czerwcu byłam na spływie rzeką Piławą , 4 dni szaleństwa, kontaktu z przyrodą i ekstremalnych przygód. Płyneliśmy wśród lilii wodnych, tataraków. Spotkaliśmy łabędzie , które miały młode,wiec goniły nas, bobry, bociany, żurawie, kaczki. Rzeka ta charakteryzuje się dużą ilością przeszkód typu przenioski, połamane lub podgryzione przez bobry drzewa.Padało i było słonko. Ja zakochałam sie w tym sporcie i czekam na koljeny spływ, a Wy jak?

(:(:(:Zosia:):):)

ja zawsze chcialam ale sie boje ze sie to jakos ywruci i sie utopie;p

aniek

wywrotka zalezy od kajaka i osoby, która w nim płynie, nasze były bardzo stabilne i komfortowe, o ile kajak jest komfortowy:) Smile

..jest kilka prostych zasad i tyle, oczywiscie, ze mną na spływie było kilku "Asów" którzy mieli trzy wywrotki, ale tylko i wyłącznie z ich winy..nawet sie zgubili i straż wodna ich szukała..

(:(:(:Zosia:):):)

ja bym napewno caly czas sie wywracala;p

aniek

ewka888-88

Zawsze miałam ochote popływac sobie kajakiem ale... No własnie zawsze jest to ale ;/ Boje sie, ze wywrotek bedzie full i sie utopie (mimo ze umiem pływac), te wiry w tych rzekach to niebezpieczenstwo!

Ale mam nadziejej, ze sie odwaze i KIEDYS (w niedalekiej przyszlosci) poplyne Smile

zimrid

Bynio

kajak jest naprawde super jesli sie płynie w odpowiednim miejscu np . taki spływ -super ale jak widze jakas sadzawke z kajakami to doslownie żenada Smile

jestem zakochany w naszych mazurach i chociaz ostatnio nie mialem okazji poplywac twierdze ze to najpiekniejsze miejsce w polsce - szczegolnie widziane od strony "wody" i w zasadzie nie ma znaczenia czym sie plynie czy kajakiem czy pod żaglami Very Happy

aniek

zgadzam sie z Tobą Bynio, mazury ech mazury

emka

Ja byłam raz na kajakach, tez na Piławie i Różycy - potwierdzam, że jest tam pięknie! Raz płynie się rzeką, raz jeziorami, jest spokojnie, mało ludzi i mozna prawdziwie odpocząć. Aniek ma racje - ogólnie trudno wywrocić kajak, a ja byłam na spływie mimo, że nie umiem pływać wpław Smile

Na głębszych jeziorach płynęłam w kapoku - da się przeżyć, a rzeka była płytka i nie miała wirów. Nie bójcie się więc tylko pojedźcie raz - sprawdzić, czy wam się spodoba. Wydaje mi się, że warto!

SAGITTARIUS