Klub Wysokich

przyjaciel-zubra

dobrej nocki zycze wszystkim! ja juz lece lulu bo napracowalem sie dzis troche, a pozatym jeszcze mnie jakies dziadowskie chorobsko trzyma!

Ania W.

Ojej! Dawno mnie tu nie było. Wchodze dziś i taka niespodzianka. Wszystko wyglada tak swieżo i wiosennie-letnio.
Przez ponad tydzień byłam na przymusowym urlopie (wyjeździe), było dosyć przyjemnie acz bardzo pracowicie. Najważniejsze jednak dla mnie to to, że od poniedziałku wiem napewno: od września idę do wymarzonej pracy Very Happy

paula

gratuluje!

Golem

zycze aby ta fascynacja praca jak najdluzej trwala a najlepiej nie konczyla sie Wink

ps. bylem dzis na polnych poziomkach mmmmmm niebo w gebie ....

Gordiash

ostatnie dwa dni spedzilem na szkoleniach z nowych produktow finansowych i ubezpieczeniowych Very Happy

tak wiec jak macie jakies pytania to zapraszam Smile

MałaniA

hehe dawno mnie tu nie było i dawno nic nie pisałam ale po ostatniej poniedziałkowej burzy szlag trafił mój necik Very Happy

ale chce Wam powiedzieć co robiłam we wtorek Very Happy

nooo więc we wtorek moja rodzina jako przedstawiciele 3 pokoleniowej prawdziwej śląskiej rodziny udzieliła wywiadu parze dziennikarzy Very Happy

fiu fiu

moja Babcia Mama Ciocia i JA gadaliśmy z nimi o naszym przywiązaniu do tej Ziemi o naszych tradycjach i historii naszej Rodziny Smile

a że historia rodziny jest dość obszerna choćby przez to że dwóch Pradziadków było Powstańcami i później zginęli za to w Oświęcimu a Dziadek był ochotnikiem w Wojsku Polskim za co później siedział w więzieniu toooo rozmowa byłaa baaardzo dłuuga ale mnie sie podobało Smile

no i nie powiem emocje wzieły góre i kilka łez popłynęło
hehe na koniec zrobili nam zdjęcie i będziemy "wisieć" na wystawie w Bibliotece Śląskiej Very Happy

PS - musieliśmy im co chwile tłumaczyć co gadamy bo Oni nie kumali jak my godali Very Happy

Inka

Heh fajnie Malaniu, to Ty kontynuuj rodzinna tradycje i sie ze Slaska nie wyprowadzaj.

MałaniA

hehe ale niewiadomo co życie przyniesie Smile

Inka

Czy chcialaby Ania Slazaka? Slazaka na meza och tak! Wink

MałaniA

hehe niekoniecznie Very Happy

84gregor

Ja właśnie wczoraj poźnym wieczorem wróciłem z mojego kochanego mista w wielkopolsce Smile

dziś od rana masa spraw do załatwienia Sad

rejestracja czołga ubezpieczenia i masa papierków do wypełnienia Sad

dodatkowo zawsze wezmą tyle kasy że głowa boli Sad

na szczęście wszystko to jest już za mna Smile

miłego dnia żyrafki Smile

Golem

caly dzien w drodze... jedno o czym marze to podusia i kawałeczek łózia...

koffi

łooOo ja dziś w pracy takie tempo nadałam że nawet nie wiem kiedy mineło 8h,sama byłam i poza tym mnie energia rozpierała,nawet szef pochwalił,choć ja i tak jego pochwały mam w du***,nienawidzę tego człowieka heh..aa jutroOo zapowiada mi się spotkankoOo po latach ze znajomymi, i 25te urodzinki koleżanki =imprezka :)mmm...aa dziś to już chyba nic nie wymysle,jestem w trakcie opychania się ciastkami choć z tego co pamietam chyba od pon miałam przejść na diete buhahah Laughing

...nio..i TyleEee....pozdrawiam Smile

) miłegoO wieczorku Smile

!!

Tommy

Ja wczoraj rano wyszedłem z domu na Dworzec. Zamiast na peron 3 poszedłem na 4, zagapiłem się i mogłem tylko oglądać odjeżdżający z innego peronu mój pociąg. Pojechałem nanastępnym, nie o 5:50, a dopiero o 7:45, już poszedłem na właściwy peron. Pojechałem, a raczej przyjechałem, do Wrocławia, na Dworcu Głównym byłem o godzinie 14:30. Poszedłem na Rynek. Na Solnym kupiłem bukiecik różyczek i pojechałem do mo. Niestety nie wzięła na dziś urlopu, więc musiałem wyjść wcześnie, przed jej wyjściem do pracy. I jestem w kawiarence internetowej nieopodal Rynku. Mam problem z dzisiejszym noclegiem - nie znalazłby się ktoś, kto mógłby mnie dziś przenocować za miłe towarzystwo?

Pozdrawiam serdecznie z deszczowego Wrocławia.

MałaniA

hehehe nooo ja myśle że jutro też nie pomyle peronów i pociągów Very Happy