Klub Wysokich

montana

ania nie moge zdradzic:) kto jest kim ale zabawa ma 2 strony poluje się i ucieka, poza tym niektorych ktorzy się zdeklarowali nie ma na forum i moze byc tak ze ktos nie bedzie przesladowany

Girafa

Mnie też to ciekawi, czy są rozdzielone funkcje po dwie czy po jednej:)
mnie też nikt jeszcze nie atakował Smile

hhihiihih ale to taka mała prowokacja jest Aniu Smile

montana

ania, rozejrzyj sie ja widze ze Twoj prześladowca już od dawna poluje na ciebie, a ty nic nie widzisz:)

Ania

A jeszcze jedno mi się przypomniało - może by tak ustalić czas trwania pierwszej (bo nie wątpię, że będą następne) edycji "prześladowcy"?
Np. skoro zaczęła się w sobotę, niech potrwa do następnej soboty w takim składzie - wtedy każda ofiara będzie mogła zadać (na forum, tak żeby wszyscy uczestnicy zabawy mogli czytać) po jedynym pytaniu (dotyczące jakiegoś rodzaju "prześladowań", które ją spotkały, np. jak ktoś dostał na maila link do piosenki "Don't worry, be happy" może zapytać czy prześladowca słyszał ostatnio gwiżdżącego Murzyna Smile

)wszystkim "podejrzanym" przez nią o bycie prześladowcą - takie małe ułatwienie, a potem zgadujemy.
A do każdej kolejnej soboty można zgłaszać chęć dołączenia do zabawy - i zaczynamy kolejny tydzień w poszerzonym składzie i zmienionych konfiguracjach. Co Wy na to?
Im dłużej o tym myślę, tym bardziej dochodzę do wniosku, że ta zabawa może nam się pomóc poznać z najfajniejszej strony Smile

montana

jak najbardziej

Dobre zasady, popieram. Miejcie oczy szeroko otwarte:)

Ania

<rozgląda się> Smile

Tommy

*też rozgląda się nerwowo*

montana

uwaga, do zabawy dolączyl 84gregor

Ania

Hmm, no ja nie wiem, Montanko, jak Ty widzisz, że ktoś poluje/się czai Smile

Mój prześladowca, o ile istnieje, to jakiś pasywny jest Smile

Zaczaił się w krzakach i nosa nie wyściubia Smile

Girafa

Tak?? a powiedz, ile Ty zrobiłaś i mniej więcej co zrobiłaś żeby kogos usidlić??? hmmmm??

Ania

No dobra, mam pewne podejrzenia. A co ja zrobiłam, to moja ofiara wie, tylko że jeszcze (mam nadzieję) nie wie, że to ja.
Niezła próba prowokacji Smile

Hehe, nie wygadam się już pierwszego dnia Smile

Tommy

To ja mam pytanie do montany - czy mężczyźni "polują" tylko na kobiety i vice versa? Czy jest tak, że również kobieta "poluje" na kobietę albo facet na faceta?

Girafa

Ja narazie nie widzę, zeby ktoś komuś jakoś, nie wiem sama jak to zaczać, a mam trochę czasu bo mojej ofiary jeszcze nie było :(znaczy była ale nie zdążyłam zanim co ijak to sobie poszła.

Ania

Hehe, kolejna niezła próba Smile

Nie sądzę jednak, żeby Montana Ci powiedziała - za łatwo byś miał do zgadywania Smile

(a właściwie w ogóle byś nie musiał zgadywać)...

Ania

Ale chyba obecność ofiary nie jest konieczna - w każdym razie nie jest konieczna jednoczesna obecność zwierzyny i jej prześladowcy. Jest wiele sposobów, żeby dotrzeć do swojej zwierzyny, zachowując anonimowość i zrobić dla niej coś miłego - kombinujcie Smile

Wirtualny świat stwarza tyle mozliwości Smile

PS: Moje podejrzenia się już zdezaktualizowały, chyba że mój prześladowca umiejętnie mnie zmylił Smile

Wobec tego nie poważę się na razie na zgadywanie Smile