Klub Wysokich

frodo2000

Witam. Większość postów traktuje ostatnio jedynie o przyjemnych rzeczach, bo też takimi staramy się sami otaczać. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na problem, jaki dotyka nasze społeczeństwo w ostatnim czasie. Proces degrengolady i całkowitego upodlenia. W ostatnią niedzielę miałem okazję obejrzeć program "Pod napięciem" i to, co zobaczyłem, spowodowało, że mocno zacząłem się zastanawiac nad naszym otoczeniem.
Kiedy usłyszałem obronę matki, która uważała, że upicie się jej syna i spisanie go przez policję to nic takiego, bo któż nie pije teraz alkoholu, czy dziadka zabitego w obronie własnej blokersa, który mówił o wieszaniu kogoś na szubienicy, to zrobiło mi się słabo.
Poniekąd my wszyscy stanowimy przyszłość tego kraju. Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Czy myślicie, że jesteśmy w stanie odbić się od dna, które jest coraz bliżej? Czy też wszyscy porządni ludzie uciekną z tego kraju, niczym szczury z tonącego okrętu?
Czekam na Wasze opinie.

marzena717

chyba się nie odbijemy...coraz więcej jest szalenców, zboczenców, psychopatów itp., coraz więcej ludzi miewa róznego rodzaju depresje tak, jak ja teraz... myślę, że się nie odbijemy, a co mądrzejsi uciekną.

joan185

Może nazwiecie mnie pesymistką ale ja też uważam że nie ma dla nas większych szans w Polsce... I nawet nie wiem czy gdzie indziej jest lepiej. Ludzie są coraz bardziej szurnięci, a powoduje to poniekąd obecna sytuacja w kraju i nie tylko. I kółeczko się zamyka... Czarno widzę naszą przyszłość, ale uważam że wyjazd za granicę dużo tu nie pomoże...

marzena717

mając u władzy zoo i leppera i giertycha to koniec swiata...normalnie masakra...a to wszystko przez to ze ludzie albo sie nie interesuja albo nie maja o tym pojecia...zeby wiecej poszło na głosowanie to byłoby inaczej a teraz załujcie...jak i ja załuje ale nie miałam swistka do głosowania

joan185

Ja głosowałam i to nie na tych którzy teraz przypominają cyrk a nie rząd... Ale przyznam Ci Marzenko rację że ludzie poprostu się na tym nie znają. Ja nie wiem czy oni rzucali monetą czy co...? No ale nie poszło im trochę... Teraz można tylko narzekać bo przez 5 lat nic się już nie zmieni (chyba że na gorsze...)

Bynio

z drugiej strony na kogo mamy glosowac?
wciaz te same twarze ,nie wiadomo kto ich popiera ,mlodzi startujacy przegrywaja poniewaz maja za male poparcie ,brak znajomosci itd.

Gordiash

Wtakim razie nie pozostaje nam nic innego jak przeprowadzenie puczu na politykach i powiesic ich wzdluz wiejskiej, jako przestroge dla nastepnych zlodzieji, zeby sie dwa razy zastanowili nad tym jakie prawo beda stanowic :/

Od razu proponuje swoja kandydature na dyktatora tego kraju a obiecuje ze bedzie sie tu lepiej zylo Very Happy

A jesli chodzi o to co sie dzieje w naszym spoleczenstwie to media takze nie sa bez winy !!! Nic tylko pokazuja jakies mordy, gwalty i rozpacz. Az noz sie otwiera w kieszeni jak sie o tym slyszy!!! No i potwierdza sie stara prawda ze przemoc rodzi przemoc, a w dodatku na to sklada sie takze ubostwo i frustracja beznadziejnej sytuacji na rynku pracy. Wiec co takiego NASZA POLSKA ma do zaoferowania NAM MLODYM???

vixen03

a ja sie tym nie przejmuje. mam gdzies caly bajzel w rzadzie i parlamencie. za 5 lat jak skoncze studia to sie stad wynosze a wierze, ze w 5 lat nie zdolaja robic duzo gorzej niz jest.

CK

bajzel jest, ale trzeba sie nauczyc doceniac to co sie ma, w koncu każdy z nas mógł sie urodzić na białorusi lub na kubie. a co do leppera i giertycha , nie staje w ich obronie ale nie rozumiem ludzi ktorzy są za platformą i mają czelność mówić że jak by oni byli to by było lepiej. to czemu szacowny pan tusk nie głosował za rozwiązaniem sejmu?

Tommy

Ja już od paru dobrych lat (od Okrągłego Stołu) obserwuję politykę w naszym kraju i muszę napisać, że od paru lat stacza się ona coraz bardziej. Najpierw był prezydent L. Wałęsa i rządy Mazowieckiego, Suchockiej, Pawlaka, Bieleckiego i innych. Uważam, że były to najlepsze lata mojego życia, a był to czas mojej podstwaówki. Żadnych afer nie było (no może jedna, z oscylatorem, Art-B), żyło się jako tako. Potem przyszedł Kwaśniewski na dwie kadencje i rządy Kołodki, Buzka, Millera i Belki. Zaczęło się robić źle w kraju - zaczęły się afery, sejmowe komisje śledcze, Lepper zaczął się piąć do władzy. Polityka osiągnęła swoje dno najpierw w październiku zeszłego roku, kiedy PiS wygrały wybory, a potem w grudniu, kiedy prezydentem został Kaczyński, i nastały rządy Marcinkiewicza - najnowocześniejsze rządy w Polsce - sterowane na odległość radiem Wink

PiS i PO - partia, która w wyborach parlamentarnych zdobyła drugie miejsce z niewielką stratą do PiS-u, nie mogły się porozumieć w sprawie koalicji i przeważającej większości w parlamencie. Zaczęły się przepychanki. PiS szybko odciął się od pomysłu koalicji z PO i zaczął szukać innych koalicjantów. Przez moment wydawało się, że powstanie koalicja jako tako jeszcze znośna dla Polaków - PiS - SdPl - PSL, ale szybko okazało się, że to nierealne. Został podpisany pakt stabilizacyjny pomiędzy PiS, Samoobroną i LPR, wreszcie polityka osiągnęła swój poziom długo długo poniżej dna, kiedy w maju, parę dni temu, do władzy dochapał się Lepper (wicepremier i minister rolnictwa) i przewodniczący Roman Giertych (wicepremier, minister edukacji). Zaczęły się ponaddwutyusięczne protesty młodych ludzi przeciwko nie tylko Giertychowi jako ministrowi edukacji, ale również całej polityce. Źle jest w tej chwili w Polsce, gorzej jeszcze nie było w wolnej, niepodległej Polsce.

Dziękuję za uwagę,

pozdrawiam,

i o Exclamation

justine · Dołączył: 24 Mar 2006 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

fakt, nie jest dobrze ale nie zapominajmy, ze zakładając ze wybory w polsce to nie jest jedno wielkie oszustwo to przeciez ktos na rządzących dzisiaj głosował. I spójrzcie w sondaże: nadal mają poparcie, raz mniejsze, raz wieksze, ale gdyby teraz były wybory to nadal zadna partia nie miałaby szans na rząd większościowy !!! powiem szczerze, ze chyba dobrze sie stało ze Lepper i Giertych doszli do tzw.władzy, niech pokażą co zrealizują z obietnic wyborczych, niech ich wyborcy w koncu zobaczą ile warte jest słowo ich przedstawicieli bo oczywiste jest ze w obecnej sytuacji zmiany przez nich proponowane nie sa możliwe chyba ze mamy ochotę na ogłoszenie banktuctwa państwa polskiego
CK pytasz dlaczego Tusk nie głosował przeciwko rozwiązaniu ? bo ma nadzieje ze dojdzie do całkowitego blamażu PIS-u i koalicjantów... i chyba sie nie pomyli...
Bynio, masz całkowitą rację , na kogo głosowac ?? na młodych ? pytanie czy to cos pomoze ? nie zauważyliscie ze każdy kto sie dorwie do korytka zmienia sie nie do poznania ? kiedys idealisci nagle stają sie "rasowymi" politykami pod tytułem: za wszelką cenę utrzymac stołek i wyssac z niego co sie da...
jestem straszną pesymistka jesli idzie o przyszłosc Polski a przecież chcę spędzić tu życie, nie interesuje mnie emigracja.... pytanie tylko : jak długo ???? bo nie jestem w stanie powiedziec dzisiaj : na zawsze...

vixen03

Gordiash

Ja sie dziwie ludzia ze wybieraja jakichs burakow ktorzy nic nie umieja, a tylko potrafia duzo obiecywac i gadac. Przeciez panstwo jest jak przedsiebiorstwo, zarzadza sie nim zeby przynosilo zyski anie firma krzak !!! :/

Dlatego powiedzmy stanowcze NIE burakom w polityce !!! Zacznijmy od samorzadowcow !!!

CK

justine napisalas ze tusk czeka na całkowitą kompromitacje i dlatego nie rozwiązał. to śwaidczy o tym ze interesuje go bardziej swoj interes(PO) niz dobro kraju.bo gdyby interesowało go dobro kraju to głosował by za. choc ja twierdze ze te wybory i tak by niewiele zmieniły.

gemini